Czas płynie, technologie się rozwijają to i trzeba próbować nadążyć za światem. Przez ostatnie dni wykorzystałem zatem swoje nieliczne wolne chwile, aby dokonać tutaj od dawna już zaplanowane przejście na szyfrowaną wersję HTTPS z certyfikatem SSL. Przyznam iż było z tym trochę walki, oj było… przez te lata namnożyło się tu pradawnych rozwiązań, ale po dłuższej gimnastyce w końcu przy adresie zaświeciła upragniona „zielona kłódeczka”.
Co to znaczy dla Was? Ano bezproblemowy dostęp do strony na każdej przeglądarce (bez alertów iż zawartość może być niebezpieczna), a dzięki mocnej optymalizacji (zrobionej „przy okazji”) szybkie wczytywanie na wszystkich możliwych urządzeniach. Bonus pośredni tego taki iż powinno zyskać na tym wszystkim naturalne pozycjonowanie w Google – a to oznacza więcej ruchu i komentarzy (przynajmniej taką mam nadzieję), co też niewątpliwie da mi osobiście więcej motywacji aby się na łamach tegoż bloga udzielać.
Optymalizacyjnie sporo zadziałałem już ostatnio, ale i teraz udało się jeszcze sporo zrobić (przy okazji przypominając sobie jak to wszystko działa). Ze sporym zadowoleniem mogę się pochwalić iż w teście PageSpeed Insights udało mi się osiągnąć stabilne 91/100 punktów, a w serwisie Pingdom 94-96/100 – przy czym wynik jest jednakowy dla strony głównej jak i dla większości podstron. Mógłbym pewnie jeszcze kilka punktów tam wykroić przenosząc rozwiązania zewnętrzne, ale byłoby to już działanie tyko dla sportu. Kilka rzeczy postanowiłem jednak pozostawić tak jak są dla czystej wygody np fonty googlowe pobierane z zewnątrz – może i odrobinę to dokłada do czasu wczytywania strony, ale mówimy tu o ułamkach sekund toteż nie dajmy się zwariować. Wynik obecny jest bardziej niż zadowalający i mogę już teraz skupić się na pisaniu artykułów 😉
W całym tym procesie pożegnałem się z obecnym system komentarzy IntenseDebate Comments – wymagał poprawek w kodzie na serwerze twórców, a ci niestety przestali go wspierać. Zastąpiłem go systemem wpDiscuz, wydaje mi się to rozwiązanie nie tylko szybsze ale i znacznie przyjaźniejsze w dalszej „obróbce.
Problematyczny natomiast ciągle pozostaje Gravatar bowiem generuje zbyt dużo zapytań serwera i obniża przez to wyniki. Przeniosłem co prawda jego miniaturki do cache ale ciągle robi tutaj spore zamieszanie (w wolnej chwili będę musiał jeszcze się tym zająć).
Dla potomnych skrótowo czynności jakie były konieczne aby cała operacja mogła ukończyć się powodzeniem, a przy okazji efekty tejże nikomu niepotrzebnej rewolucji były odczuwalne.
- Z instalacją samego certyfikatu nie było problemu. Zdecydowałem się na sprawdzone ekonomiczne rozwiązanie (a przy tym znacznie lepsze od tych komercyjnych) czyli SSL for FREE (oparte na znanym i lubianym Let’s Encrypt);
- musiałem pozbyć się wszystkich adresów nieszyfrowanych w treściach jak i w skryptach, a przy okazji na szybko przeczyściłem niedziałające linki (czeka mnie teraz wycieczka aktualizacyjna po wszystkich ważniejszych wpisach aby aktualne linki odnaleźć i uzupełnić);
- przekierowałem użytkowników z http na https, a wszystkie wewnętrzne linki uaktualniłem;
- wyrzuciłem niepotrzebne skrypty oraz pluginy;
- zaktualizowałem wszystko co się dało (oj duuuużo skryptów starych tu leżało);
- przerzuciłem co się dało na wersje statyczne oraz docisnąłem kompresje wszystkiego;
- … i to nie jest moje ostatnie słowo 😉
strona bangla dobrze na moim telefonie wczytuje sie od kopa
Dzięki, staram się aby tak właśnie było 🙂
wczesniej nie dalo sie komentarza dodac jakies komunikaty wyskakiwaly
Zgadza się, trochę problemów tutaj mam z komentarzami jako że mocno stronę kompresuję i mocny cache stosuje. Teraz powinno już być wszystko ok, w razie problemów poproszę o sygnał na maila – z góry dziękuje 🙂