Pamiętacie wspaniałego DeLorean’a z Back to the Future? Otóż okazuje się że jego wygląd nie był niczym odkrywczym na tamte czasy, bo już wcześniej tworzono bardziej odważne konstrukcje.
Po zakończeniu II wojny światowej potentat amerykańskiego rynku motoryzacyjnego General Motors chcąc podbudować swój wizerunek (oraz odciąć się od produkcji pojazdów militarnych), puścił wodze fantazji tworząc prototypy niezwykłych futurystycznych samochodów. Zaprezentowane zostały podczas cyklu 8 wystaw nazwanych GM Motorama budząc wielki entuzjazm publiczności. Trzeba przyznać że nawet dzisiaj niektóre wyglądają jak z nadchodzącej przyszłości i z pewnością nadałyby się do niejednego filmu.
Zresztą obejrzyjcie kilka z nich sami, prawda że piękne? 🙂
1954 Pontiac Bonneville Special
źródło: Lifelounge
Świetne auta! "1953 Cadillac Lemans" z chęcią bym przyjął, klasyka i pełen szpan!
p.s. "1953 GM Futureliner" wygląda jak ze Starship Troopers 😛
1953 Cadillac Lemans -> tym to bym sobie pobujał się po ulicach szarego świata…
1959 Cadillac Cyclone -> czyżby CARMAGEDDON?
3+
Fajniesze niż to co dzisiaj projektują ;P
bo wtedy im przyswiecała idea, a dziś kasa
1954 Buick Wildcat II – najlepszy!
cool stuf…
fajne
Prawdziwe cacka i perełki motoryzacji gdzie kunszt był ważniejszy od masowej produkcji. Moim prywatnym marzeniem jest Cadillac Lemans, piękna maszyna
Piękne projekty i bardzo śmiałe. Musiały poczekać na swój czas, wtedy były zbyt kosmiczne ale dzisiaj po pewnym przerobieniu miałyby szanse na sprzedaż seryjną.