Witam serdecznie w nowej odsłonie Biter On-Line.
Dotychczas działająca forma (mająca swe początki w 2008 roku) była zlepkiem wielu prowizorek kompletnie odstając od przyjętych standardów, tym bardziej różnice (przepaść całą) powinien każdy zobaczyć bez problemów. Poza poprawą samego wyglądu i czytelności, strona powinna teraz działać znacznie sprawniej, a dzięki wdrożonej responsywności czytanie na urządzeniach mobilnych będzie dużo przyjemniejsze. Zaimplementowałem także kilka ciekawych (mam nadzieję) funkcjonalności, których wykorzystanie w praktyce zobaczycie w najbliższych tygodniach.
Nadal sporo rzeczy zostało do zrobienia (już teraz widzę kilka drobnych błędów które będę musiał niezwłocznie poprawić), a duża część starszych artykułów jest jeszcze niedostosowana do funkcjonalności oraz nowego wyglądu – powinienem się z tym uporać w ciągu najbliższego tygodnia, ale nie chciałem już dłużej zwlekać z publikacją bloga (te poprawki można spokojnie dokonać na żywym organizmie). Będę wdzięczny za wszelkie informacje o zauważonych błędach, z góry dziękuje.
Dziękuje za cierpliwość i zapraszam do częstych odwiedzin, każda konstruktywna uwaga będzie mile widziana i oczywiście dajcie znać jak się Wam nowa wersja podoba.
Biter On-Line v 2.0

Ooo wiedzę iż duże zmiany tu zaszły 😀
Idea szablonu skądś mi znana, jaki był wyjściowy szablon?
Do instaluj jeszcze plugin Subscribe to Comments Reloaded lub coś podobnego.
Czas był najwyższy 🙂
Szablon jest kompilacją zrobioną w oparciu o dwa zakupione komercyjne skrypty (ktore posłużyły za baze), a całość przeszła spora ilość moich przeróbek i odbiega już mocno od pierowowzorów.
Subsrybcja + kilka innych funkcjnoalności z tym związanych będzie na dniach.
A jednak strona wystartowała 3.II 🙂 Teraz będzie już tylko lepiej. Pozdrawiam.
Oj tam, te kilka minut po pólnocy mozna zaliczyć do 2.II 😉
Zostań przy 3.II to przygarnę jako prezent na urodziny
Niechaj Ci będzie – wszystkiego najlepszego! 🙂
Jest git-majonez*, szacun za włożoną pracę! Forma bardziej dopowiadająca współczesnym standardom. Sam się noszę z podobnym ruchem na Startupie ale narazie dojrzałem tylko do powiększenia czcionek :).
Mam nadzieję, że te tematy gdevowe (którymi się odgrażasz) nie przesłonią najważniejszego, czyli demosceny, bo muszą być przecież jakieś priorytety w przyrodzie zachowane ;). Przydałoby się (ogólnie) więcej tekstów o demoscenie we współczesnym konteście, które nie sprowadzają się do płytkiego sentymentalizmu typu "pojechałem po x latach na party, zobaczyłem dużo starych komputerów i się popłakałem". To akurat nie jest przytyk do Ciebie Biter, tylko obserwacja ogólniejszej natury – ale może weźmiesz jakoś pod uwagę przy planowaniu nowych tekstów.
Technicznie to: Przeklikałem przez górne menu pod FF i wszystko było ok, tylko wejście w Portfolio jest lekko problematyczne, bo jak zaczęła grać muzyka to chciałem szybko uciec ze strony, a przycisk powrotu nie wycofał mnie do wcześniejszej strony, więc pozostało tylko zamknąć stronę i wejść na bloga ręcznie.
Alleluja i do przodu! 🙂
__
* – tylko nie na Operze12, którą ciągle duszę, chociaż czuć że niedługo całkiem już wyzionie ducha. Ale z racji jej sędziwego wieku nie jęczę. A np. FF te same elementy wyświetla prawidłowo.
Dziekować! 🙂
Spokojna głowa, Demoscena w moim przypadku zawsze bedzie priorytetem, a że da sie pewne zagadnienia zgrabnie ze sobą przeplatać to tym lepiej.
Z tym portfolio (straszliwie nieaktualnym) słuszna uwaga, z rozpędu zamieściłem w tym miejscu, poprawię 🙂
Działa! Na Safari pod OSX idzie jak przeciąg. No dobra, trzeba będzie w końcu zacząć tu zaglądać 😉
Dziękowac, już mnie z tym Safari przestraszyłeś początkowo 🙂
Ten theme już gdzieś widziałem 😉
Wsio śmiga jak złoto 🙂
Fakt, da sie wyczuć podobieństwo, dzieki za test 🙂
A wiem czego jeszcze brakuje, w pętli loop z zajawkami, brakuje informacji czy w danym wpisie są komentarze i ile ich jest.
Słuszna uwaga, będzie 🙂
Jest swietnie, na telefonie tez dziala bez problemu!
Przeglądnij sobie starsze wpisy, bo masz nie działającego shortcoda [youtube]
Dzieki za czujność 🙂 A tak, powoli przechodze chronologicznie w tył i już jestem w połowie – bo to nie tylko shortcody ale i nowe grafiki, źródła itd – troche czasu jeszce sie z tym będe bawił.